Potrzebuję kobiet. O zjeździe bab #teamRadomskiej

Heteroseksualna? Owszem, ale seksualność nie ma nic do zachwytu, którymi baby darzę. W całej ich różnorodności I zmienności. Zadziwia mnie, jakie potrafią być silne, jak wątpiące, jak słodkie I jakie wredne. Jak ogarnąć kosmos I wątpić w swoje siły. Wierzyć I się zawieść. Na liście najważniejszych osób, które miały na mnie wpływ tabuny bab. A wokół całe masy, z których czerpię, nawet jak się tak cholernie różnimy. Jak było w Magellanie?

To już wiedziałam rok temu – wystarczy dać Wam pretekst, czas I powiedzieć, że macie odpocząć. Wystarczy godzina, może kilka, by zapomnieć o pracy, dziecku, kredycie lub braku czegokolwiek z wymienionych. Wykształcone lub po prostu sprytne, pyskate I nieśmiałe, wylewne I milczące – razem. Beztrosko, śmiesznie, na luzie. Najpiękniej!

Urodziny, których nie miałam? Z Wami 🙂

W czerwcu kończę 30 lat I zawsze marzyłam o tym, że ktoś jak w serialu wyprawi mi urodziny – przyjdę do domu, a tam z ciemności wyłoni się grono przyjaciół, a ja będę szczęśliwa I niezaskoczona. Ileż można czekać? Mimochodem zorganizowałam sobie takie wymarzone sama. I nie w terminie – bo urodziłam się w czerwcu. I nie z najbliższymi, bo w przeważającej większości nasza znajomość polegała na tym, że to one znały mnie, ale… najlepiej.

I nie wszystkie przyjechały mnie wycałować. Były takie, co miały mnie w dupie I takie, które nawet uwierałam. Nie szkodzi. Ja z tego weekendu nachapałam się tyle, ile potrzebowałam I po prostu zależało mi, żeby morda cieszyła się nawet tym, które mnie nie lubią. A widziałam jak kąciki drżą, więc czuję się zwycięzcą.

Zdjęcia poniżej autorstwa cudownej Karoliny Szubert pochodzą z naszego spotkania w sobotę – kiedy to usłyszałam sto lat,dostałam tort I śmiałam się do łez. Mam nadzieję, że panująca wówczas atmosfera wymalowana na naszych gębach.

Przebieg ogniska oraz epickiej imprezy zakończonej o 5 z barmanem tłukącym szkło, zostawię dla siebie 😉  – dla spragnionych donoszę, że relacja z Magellana o nazwie „KOLONIE ;3” jest dostępna w wyróżnionych na moim Instagramie – polecam szczególnie etap imprezy ;] .

Kiedy się nie przejmujecie problemami, opiniami, wadami, zaletami, obowiązkami – jesteście NAJPIĘKNIEJSZE!

Poza informacją, że wymyślenie piżama party było objawem jakiegoś geniuszu – jakie Wy jesteście szczęśliwe, kiedy macie w dupie jak wyglądacie, czy to się komuś podoba I jak pięknie kontrastuje to z Paniami, które na swój look pracowały pół wieczoru, a resztę spinały o to, czy nadal prezentują się idealnie.

WAŻNE!
Hotel, za Wasze gromkie zainteresowanie i mój wpływ postanowił odpalić mi procent od każdego pakietu. Łączna suma mojego potencjalnego zysku to około 1700 zł. Pragnę donieść, że jak tylko znajdzie się na moim koncie, w całości powędruje do Pani Ani ->>> WIĘCEJ INFO TUTAJ <<<-  Zatem każda z Pań, która spędziła ze mną weekend, przy okazji dołożyła swoją cegiełkę do zbiórki. Dowód przelewu dowiozę, jak tylko otrzymam przelew, a deklaracja stanie się

Kochum Wos. Koochum no!

15 komentarzy
  1. Teraz nie mogłam byc z wami bo 6-miesięczny syn i jego cycoholizm uwiązał mnie w domu, ale za rok będę z wami. I nie ważne że planuje być wtedy w ciąży, kupie skrzynkę wina bezalkoholowego i magellanie nadchodzę 😉

  2. O jak fajnie ?? Cieszę się ze tam byłam i następnym razem tez będę, i kolejny i następny, i jeszcze jeden. Aż w końcu moja rodzina będzie czekała na ten jeden weekend w roku jak na zbawienie ?
    Kochom Cię tyż ???

  3. Ale że jak to w Magellanie były osoby, które Cię nie lubią? Zalatwic wolny weekend, wydać własne pieniądze zeby się spotkać z kimś kogo się nie lubi?

    1. witamy w internecie xD korzystały po prostu ze zniżek i już 🙂 nawet nie wiesz, do czego zdolni są ludzie, którzy NIE LUBIĄ ;d

      1. I tą swoją przebiegłością z tych zniżek nabijały „Ci” sakwę?? Skoro dostaniesz z każdego pakietu procenty?! Ach to spryciule 😛 I Pani Ania dostanie więcej 😀 Dzięki dziewczyny w imieniu Pani Ani 😀

  4. Pamiętam to uczucie niedowierzania, zachwytu, zawstydzenia, radości, błogości, szczęśliwości, spełnienia? Tego doświadczyłam gdy dziewczyny zorganizowały mi urodziny. W tym roku zadbałam sama i je zaprosiłam ….zadziwiona że wszystkie z przyjemnością się pojawiły i celebrowałyśmy kobiecość. Było cudownie.
    Żałuję że mnie nie było, żebym mogła swoją cegiełkę zachwytu Tobą dorzucić.

Napisz komentarz: Anuluj pisanie

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.