Mój blog, to miejsce, które dostarcza Ci rozrywki albo/i skłania do refleksji. Poświęcam swój czas, żeby sprawić frajdę sobie i Tobie, w zamian prosząc o aktywny udział w życiu strony, po prostu.

Gdybyś jednak chciał jakoś odwdzięczyć się za to,co robię, podziękować w namacalny sposób za to,co robię, to…

Będę wdzięczna, jeśli swoją wdzięczność przeliczysz na złotówki i pomożesz dziecku, które jest mi bardzo bliskie.

 

Księżniczka Madzialena to siedmioletnia dziewczynka z porażeniem mózgowym, którą poznałam w grudniu 2012 roku będąc wolontariuszką na onkologii dziecięcej. Madzia wygrała walkę z nowotworem, ale nie jest w stanie sama sprostać wszystkim wyzwaniom, jakie stawia przed nią los.

Dziewczynka zmaga się ze skrajną biedą, widmem powrotu na wózek inwalidzki. wymaga intensywnej i nieprzerwanej rehabilitacji. Kiedy ją poznałam mieszkała ze swoją mamą w skrajnie złych warunkach i opowiadała historie o tacie, który wystraszył się jej choroby i zniknął, ale wróci, kiedy wyzdrowieje. Nie wróci, bo porzucił ją i jej dzielną mamę kiedy dowiedział się o diagnozach ciążących nad Madzią.

Madzia kocha konie, ruch, jest niesamowicie energetyczną dziewczynką, która może wiele zaoferować światu, tylko ten świat musi pokazać jej, że jest ważna i kochana.

Ty i ja, to właśnie część tego świata.

Będę bardzo wdzięczna za przekazywanie datków na rzecz księżniczki Madzialeny i jej mamy.

Dane do przelewu: